MISTRZYNI
Mistrzyni, to mistrzyni życia!!!
Mistrzyni jest 4-letnią koteczką, której przygoda w schronisku nie zaczęła się dobrze. Najpierw rozdzielono ją z kotką, z którą przyjechała i widać, że była z nią mocno związana, a następnie trafiła do kociego szpitala z objawami kataru. Kotka miała też problemy z pęcherzem, w którym zdiagnozowano struvity.
Mistrzyni trafiła do domu tymczasowego w ciężkim stanie, gdzie kontynuowano dalszą diagnostykę. W badaniu USG stwierdzono zapalenie trzustki, woreczka żółciowego i jelit. Mistrzyni zaczęła więc walkę o złoto olimpijskie, którym dla niej było zdrowie i życie. Kotka dzielnie znosiła długie leczenie. Obecnie ma nadal podwyższone parametry trzustkowe, ale tylko one wskazują, że nadal trzeba stosować leczenie. Mistrzyni czuje się wyśmienicie! Ma wzorowy apetyt, który pozwolił jej wrócić do prawidłowej wagi. Kotka je mokrą karmę dobrej jakości, która wspiera wspiera jej leczenie, ale nie jest to karma weterynaryjna.
Jaka jest Mistrzyni?
Lubi głaskanie i przytulanie oraz spędzanie wieczorów wspólnie na kanapie
Nie przeszkadzają jej inne koty pod warunkiem, że nie zaglądają jej do miski
Jeśli chodzi o zabawy, to woli się przyglądać jak robią to inne koty, choć czasem pogoni przez chwilę piórka na wędce
Lubi być blisko człowieka
Pozwala bezproblemowo na lecznicze zabiegi, jest wzorową pacjentką w gabinecie weterynaryjnym
Jakiego domu szukamy dla Mistrzyni?
- Może być kocią jedynaczka, albo dopełnić stado, w którym są inne stabilne koty
- Opiekun Mistrzyni powinien być świadomy, ze kotka może wymagać co jakiś czas wizyty weterynaryjnych
- Mistrzyni jest na dobrej mokrej karmie i w nowym domu takie żywienie powinno być kontynuowane, aby uniknąć nawrotów choroby
- Dobrze, żeby kotka nie przebywała długo sama w domu, bo człowiek jest dla niej najważniejszy (zaraz po pełnej miseczce)
Więcej informacji Ewa 576 661 626
Antenka zwana w domu tymczasowym PANDĄ
Antenka, w domu tymczasowym Panda szczęścia na początku drogi nie miała. Do schroniska przyjechała z tak chorymi oczami, że najlepszym wyjściem dla kotki było zabranie jej do domu tymczasowego i natychmiastowe wdrożenie leczenia. Nasz sprawdzony już w bojach z maluchami dom tymczasowy w postaci cioci Pauliny natychmiast zajął sie wizytami u specjalistów.
Pomóż nam pomagać takim maluchom i wpłać dowolną kwotę do naszej skarbonki. Ogromnie dziękujemy za każdą pomoc.
Ciućka
Ciućka trafiła pod opiekę Grupu MRAU bo w schroniskowej to miejsce dla 14 letniej kociej damy. Patrząc na tę niewielką trikolorkę aż trudno uwierzyć, że ma ona tyle lat. Ciućka to kocia seniorka, jednak mimo wieku, jest w bardzo dobrej formie. Ma dobrą morfologię, wygląda ładnie, jest też po świeżym przeglądzie stomatologicznym
Ciućka jest miła, grzeczna. Taka kocia dama. W końcu lata szaleństw ma już za sobą i teraz potrzebuje spokojnego i kochającego domu na jesień życia. Prosimy o dom dla tej kochającej babuni.
Więcej informacji: wolontariuszka Karolina, tel. 501 656 658
Diagnostykę i leczenie Ciućki można wesprzeć wpłacając dowolną kwotę do jej skarbonki. Ogromnie dziękujemy za każdą pomoc.
Tunu i Zizu
Tunu (chłopczyk z łatką na oku) i Zizu (dziewczynka z grzywką) to dwa kocie maluchy, które trafiły pod opiekę GPK Mrau zgłoszone przez nasz zaprzyjaźniony dom tymczasowy. Kociaki mieszkałay w warunkach, które zagrażały ich życiu. Decyzja nie mogła być inną – bierzymy!!!
W tej chwili kociaki przebywaja u Zosi, która pilnuje, żeby rosły zdrowo, a jej domowe stado uczy maluchy kociego savoir vivre.
Tunu i Zizu szukają swojego stałego miejsca na ziemi i serdecznie polecaja się do adopcji.
Pomagamy dzięki darowiznom. Jeśli chcesz wesprzeć nasze działania wpłać dowolną kwotę do naszej skarbonki. Ogromnie dziękujemy za każdą pomoc.