Początek roku powitałyśmy z nową podopieczną.
Zaledwie 10-tygodniowa Bisia trafiła do schroniska mocno wyziębiona i zakatarzona, z ranami na główce i oskalpowanym ogonkiem… 🙁 Niestety przez męczący ją katar Bisia ciężko oddycha i nie ma apetytu – musi być ręcznie karmiona i wzmacniana kroplówkami dożylnymi. Kotunia... Czytaj dalej →